Supertajna akcja policji. Funkcjonariusze mają wyłapywać… restauracyjnych gości

Do ciekawego dokumentu dotarli dziennikarze „Gazety Wyborczej”. Jak czytamy na stronie lodz.wyborcza.pl Komenda Główna Policji miała rozesłać do wszystkich komend niezwykle ważny rozkaz. Zawierał on polecenie, by funkcjonariusze w trybie zmianowym m.in. pilnowali wejść do restauracji.

Dotyczy to oczywiście tylko restauracji „stawiających opór”, czyli działających wbrew obowiązującym restrykcjom. Przed takimi lokalami powinien stanąć, działający w trybie zmianowym, „posterunek stały”. Policjanci mieliby legitymować gości i nie dopuszczać do tego, by ktokolwiek wszedł do środka.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Podstawą prawną działań policji są obowiązujące przepisy sanitarne, które wprowadzają obostrzenia związane z trwającym stanem epidemii. W tym zakresie nie zmieniło się nic od chwili wprowadzenia obostrzeń – mówił dziennikarzom Marcin Fiedukowicz, rzecznik komendanta miejskiego policji w Łodzi.

Takie działanie nie wyczerpuje pomysłowości naszych władz. W lutym w mediach pojawiła się informacja o instrukcji dla kontrolerów sanepidu. Mieli oni nachodzić niepokorne lokale i… pod pozorem kontroli żywności.  Tylko bowiem w takim przypadku prawo zezwala urzędnikom wejść do restauracji, bez wcześniejszej informacji o kontroli.

Źródło: Inn:Poland