Duda wygrał dzięki psychotargetowaniu? I to za publiczne pieniądze?!

Fot. YT
Fot. YT

Coraz więcej wiadomo o kulisach zwycięstwa w wyborach prezydenckich Andrzeja Dudy. Jego sztab sięgał po wszelkie dostępne środki, nie licząc się przy tym z pieniędzmi. Tym bardziej że płacono z publicznych środków.

– Gdy w innych krajach publiczne środki wydawano na badania nad szczepionką na COVID-19 i inwestycje w służbę zdrowia, w Polsce, jak donoszą niezależne media, z publicznych pieniędzy wspierano badania nad psychomanipulacją wyborców. To wymaga wyjaśnienia – pisze o najnowszych doniesieniach mediów na ten temat Rafał Trzaskowski.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


By zapewnić zwycięstwo swojego pryncypała, doradcy Dudy wynajęli w tym celu agencję marketingową hyperCREW. To właśnie przeprowadzona przez nią kampania zapewniła Dudzie reelekcję. Została ona oparta na „precyzyjnych komunikatach targetowanych do grup docelowych”.

– Sztab Andrzeja Dudy przeprowadził w tej kampanii operację internetowego mikrotargetowania na niespotykaną dotąd w Polsce skalę. Połączenie analizy big data i mediów społecznościowych jak Facebook i platform video jak Youtube, pozwoliło na prowadzenie na tyle spersonalizowanej kampanii, jakby to była kampania lokalna – ocenił działania sztabowców Dudy Łukasz Mężyk z portalu 300polityka.

– Wyprodukowano kilkadziesiąt materiałów reklamowych dla każdego z powiatów, odnoszących się do konkretnych spraw z regionu, a nie kilka ogólnopolskich spotów – wyjaśniał z kolei w rozmowie z „Rzeczpospolitą” jeden z analityków, którzy analizowali kampanię obecnego prezydenta.