Kłamcy smoleńscy.
Jarosław Kaczyński dał zielone światło, aby znów wykorzystać tragedie katastrofy smoleńskiej w celach politycznych.
Reklamy
Tym razem sięgnięto już po argumenty, które mówią albo o skrajnym cynizmie manipulatorów, albo mamy do czynienia z ludźmi, którzy są chorzy na głowę.
Po 6 latach rządów PiS Ewa Stankiewicz publicznie mówi o istnieniu jakiś dowodów, które sugerują, że w Smoleńsku dobijano rannych.
Poziom propagandy PiS sięgnął tym samym dna.
Ewa Stankiewicz: istnieje nagranie krótko po katastrofie mogące sugerować, że zamiast akcji ratunkowej była egzekucja | @PolskieRadio24 https://t.co/RxUnzqwOjF
— PolskieRadio24.pl (@PR24_pl) April 21, 2021
źródło: Twitter