Kłamcy smoleńscy.

Jarosław Kaczyński dał zielone światło, aby znów wykorzystać tragedie katastrofy smoleńskiej w celach politycznych.

Reklamy

Tym razem sięgnięto już po argumenty, które mówią albo o skrajnym cynizmie manipulatorów, albo mamy do czynienia z ludźmi, którzy są chorzy na głowę.

Po 6 latach rządów PiS Ewa Stankiewicz publicznie mówi o istnieniu jakiś dowodów, które sugerują, że w Smoleńsku dobijano rannych.

Poziom propagandy PiS sięgnął tym samym dna.

 

 

 

źródło: Twitter

Poprzedni artykułKaczyński dłużnikiem Sikorskiego. Ma mu zapłacić 46 tys. złotych na wykupienie przeprosin za pomówienie o “zdradę dyplomatyczną”
Następny artykułRządy Kaczyńskiego wykańczają Polaków. Polska ma najwyższy wskaźnik nadmiarowych zgonów na świecie