Zgorzelski o wyborach w Rzeszowie: pokłócona prawica traci poparcie społeczne

Sondaż przedwyborczy w Rzeszowie pokazuje, że pokłócona prawica traci poparcie społeczne. Liczę, że Konrad Fijołek pokona swoich kontrkandydatów. Jego zwycięstwo będzie kolejnym sygnałem, że rządy PiS zbliżają się do swojego końca – mówił dzisiaj Piotr Zgorzelski w programie telewizyjnym.

Sformułowanie “pokłócona prawica” wchodzi już do powszechnego użycia. Nie ma bowiem dnia, żeby politycy PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia nie kłócili się ze sobą, czy to na poziomie centralnym czy lokalnym. Wyraźnie widać, że jest potężny problem w obozie władzy i nie da się już tak dłużej rządzić.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Sondaż w Rzeszowie, gdzie wkrótce odbędą się wybory prezydenckie, pokazuje że PiS traci władzę.

Gdyby wybory w Rzeszowie odbyły się dziś, to wygrałby je kandydat opozycji Konrad Fijołek. Dalej Ewa Leniart, popierana przez PiS. Na miejscu trzecim Marcin Warchoł, wspierany przez SP, Porozumienie i T. Ferenca. Stawkę zamyka kandydat Konfederacji, Grzegorz Braun – poinformowało Radio Zet.