Mocna teza Giertycha: sojusz Lewicy z PiS zainspirowały rosyjskie służby?

Długi cień Kremla.

Mecenas Roman Giertych, zapracował na opinię jednego z najlepiej poinformowanych komentatorów polskiej sceny politycznej.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Teraz napisał wprost, że jego zdaniem służby rosyjskie mogą stać za sojuszem Lewicy i PiS.

Stara zasada prawa rzymskiego mówi, aby szukać winnych wśród tych, którym przestępstwo przynosi korzyść (Is fecit, cui prodest – po łacinie).

Jak ujawnił w swojej książce “Obcym alfabetem” dziennikarz tygodnika “Polityka” Grzegorz Rzeczkowski, to właśnie Rosjanie pomogli PiS wygrać wybory w 2015 r. montując w Polsce tzw. aferę taśmową – nielegalne nagrywanie polityków rządzącej PO.

źródło: Twitter