Kaczyński w tarapatach. Po upadku rządu nie będzie chroniony przed prawem i sprawiedliwością

Konstytucyjna odpowiedzialność wicepremiera do spraw bezpieczeństwa nie ulega najmniejszej wątpliwości. Chodzi oczywiście o śmierć, która w Polsce zabiera codziennie kilkaset osób a wszystko z powodu nieudolności i błędnych decyzji lub braku decyzji polityków. Jarosław Kaczyński odpowiada też za bicie pałkami kobiet przez policję, nielegalną walkę z partiami politycznymi przy użyciu służb czy wreszcie za upadek tysięcy firm, zniszczonych nielegalnymi zakazami.

Kaczyński nie ucieknie przed prawem i sprawiedliwością. Zbyt wielki jest rachunek krzywd ludzkich, które wywołał swoimi nieodpowiedzialnymi decyzjami.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Ale to nie jedyne problemy prezesa PiS. Cały czas niezbadany pozostaje wątek rosyjskich wpływów i powiązań co najmniej niektórych polityków tej partii, sprawa ataku na rząd Donalda Tuska i próba budowy antyeuropejskiego bloku w Parlamencie Europejskim. Te działania ocierają się o zdradę narodu.

Wielka odpowiedzialność opozycji nie polega na sprawach planu odbudowy po COVID-19, ale na zapobieżeniu wyciągnięciu Polski z Unii Europejskiej i na rozliczeniu Kaczyńskiego i jego ludzi. To jest priorytet. Inne sprawy muszą poczekać!