Wszystko wskazuje na to, że Lewica uratowała w Sejmie chwiejący się rząd Prawa i Sprawiedliwości.
I zrobiła to za bezdurno. Rozbijając jedność opozycji, nie uzyskała literalnie nic w zamian. Poza pustymi obietnicami.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Lewica za ochłap rozbiła stolik opozycyjny. Obawiam się, że się nie poskleja. Jeśli Senat zgłosi poprawki, a PiS odrzuci, KO nie powinna powtórzyć wstrzymania się od głosu, lecz głosować za, z odpowiednim uzasadnieniem. Potem zrobić co tylko można dla porozumienia; PL50,PiS i KO – zauważa trafnie Waldemar Kuczyński.
Lewica za ochłap rozbiła stolik opozycyjny. Obawiam się, że się nie poskleja. Jeśli Senat zgłosi poprawki, a PiS odrzuci, KO nie powinna powtórzyć wstrzymania się od głosu, lecz głosować za, z odpowiednim uzasadnieniem. Potem zrobić co tylko można dla porozumienia; PL50,PiS i KO. https://t.co/IVQ33JSVUJ
— Waldemar Kuczyński. (@PanWaldemar) May 7, 2021
Kaczyński jak na razie może więc spać spokojnie. Szkoda.