Nad Danielem Obajtkiem rozciągnięty jest parasol ochronny, który nie tylko uchronił go przed prokuraturą i sądem, ale również doprowadził do tego, że w jego przypadku pominięto procedury sprawdzania i dopuszczania do tajemnic państwowych. Obajtek nie miał i nie ma odpowiedniego certyfikatu. Dlaczego?
Sytuacja jest zadziwiająca a brak sprawdzenia osoby, która zajmuje tak ważne funkcje w aparacie państwa, w najważniejszych, największych spółkach, musi budzić nie tylko zdziwienie i oburzenie, ale wręcz jest świadectwem kompletnego paraliżu państwa polskiego. Oto bowiem, wbrew jakiejkolwiek logice, dopuszcza się do rządzenia gigantycznym majątkiem niesprawdzonego człowieka!
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Kto i dlaczego zdecydował o tym, że Daniel Obajtek nie będzie poddany tej procedurze? Z jakiego powodu zdecydowano się ominąć podstawowe zabezpieczenia państwa? Nie wiadomo. Wiadomo jednak, że decyzja o tym musiała przyjść z samej góry.
Winny tej sytuacji jest Jarosław Kaczyński.