Dramatyczny list marynarzy ORP „Orzeł” pokazuje, w jak tragicznym stanie są siły zbrojne po 6 latach rządów PiS. Kaczyński rozbraja polską armię lepiej od wroga – powiedział Borys Budka. To trafna ocena. Problem nie dotyczy tylko łodzi podwodnych, których Polska w zasadzie już nie ma. Wróćmy choćby do sprawy śmigłowców.
Największym przeciwnikiem zakupu nowoczesnych śmigłowców od Francuzów był nie kto inny jak Antoni Macierewicz. Caracale zmieniłyby sytuację taktyczną polskiego wojska, jako duże, wielozadaniowe śmigłowce, mogłyby wozić żołnierzy i uzbrojenie, stanowić wsparcie piechoty i operacji specjalnych. Ich zaletą była uniwersalność. Ostatecznie Kaczyński i jego ludzie po dojściu do władzy unieważnili przetarg. Ale czy coś kupili? Nie, nie mamy nic.
Jakieś śladowe ilości uzbrojenia się nie liczą. Polska armia staje się coraz słabsza. Siły zła z Nowogrodzkiej doprowadziły nawet do tego, że w naszym kraju sparaliżowano nawet świetnie rokujący przemysł z dronami. Kupując je od Turków popełniono wielki strategiczny błąd, który będzie kosztował upadek całego sektora innowacyjnych dronów wojskowych. Trudno nie mieć skojarzeń z koniem trojańskim…
Dramatyczny list marynarzy ORP „Orzeł” pokazuje, w jak tragicznym stanie są siły zbrojne po 6 latach rządów PiS. #Kaczyński rozbraja polską armię lepiej od wroga.
— Borys Budka (@bbudka) May 27, 2021