Europosłanka Róża Thun przypomniała Komisji Europejskiej sprawę poszanowania praworządności w Polsce. Razem z innymi europosłami zagroziła KE skierowaniem sprawy do TSUE, jeśli urzędnicy w Brukseli dalej będą bezczynni w tej sprawie.
– Nie możemy być biernymi świadkami coraz głębszego kryzysu praworządności w UE. Komisja Europejska dysponuje mechanizmem warunkowości (pieniądze tam, gdzie przestrzegane jest prawo), ale go nie stosuje. Rozważamy pozew za bezczynność – napisała Thun na Twitterze.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Europosłanka załączyła przy tym list skierowany do KE. Przypomina w nim, że Komisja ma w swoim ręku niezwykłe narzędzie służące obronie zasady praworządności w UE. To po prostu obcięcie finansowania dla tego kraju, który lekceważy wartości Wspólnoty.
Nie możemy być biernymi świadkami coraz głębszego kryzysu praworządności w #UE. Komisja Europejska @EU_Commission dysponuje mechanizmem warunkowości (pieniądze tam, gdzie przestrzegane jest prawo), ale go nie stosuje. Rozważamy pozew za bezczynność. pic.twitter.com/KBt9hsHc6q
— Róża Thun (@rozathun) May 26, 2021