Marian Banaś złożył zawiadomienie do prokuratury, w którym oskarża Jarosława Kaczyńskiego o bardzo poważne przestępstwa. Nikt nie ma wątpliwości, że teraz to już wojna na całego. W PiS mówią o przyspieszonych wyborach, bo Kaczyński nie wytrzymuje nerwowo aktualnej sytuacji.
Prezes PiS jest w bardzo trudnej sytuacji. Ujawnienie sprawy spotkań ze szpiegiem z KGB zachwiało morelami jego zwolenników. Ale to złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez szefa NIK stawia Kaczyńskiego na straconej pozycji. Bo zarzuty są wyjątkowo poważnej natury. W zawiadomieniu mowa bowiem podejrzenia popełnienia przestępstw zniesławienia, znieważenia konstytucyjnego organu oraz wywierania wpływu na czynności urzędowe przemocą lub groźbą.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Marian Banaś nie przebiera w środkach a w wyjątkowo paskudnej sytuacji znalazł się też Zbigniew Ziobro. Cokolwiek nie zrobi, będzie znowu źle.
Według naszych informatorów z PiS, aktualnie na Nowogrodzkiej jest bardzo nerwowa atmosfera a prezes, mimo strachu, rozważa przedterminowe wybory. Nie może utrzymać władzy, bo stracił większość w parlamencie. Nadzieją dla niego mógłby być dobry wynik Konfederacji, wtedy byłby w stanie z nimi utworzyć koalicję. Ale większym problemem będzie tu rosnący z tygodnia na tydzień Szymon Hołownia i Polska 2050. Już dzisiaj jest to najsilniejsze ugrupowanie opozycyjne, za moment może dojść do poziomu PiS.
Uderzenie Banasia w Kaczyńskiego wiele zmienia w polskiej polityce. Wojna właśnie się rozpoczęła.