Czy Ryszard Terlecki poniesie konsekwencje swoich wypowiedzi?
Szef klubu PiS wczoraj pobił rekordy chamstwa, buty i szkodzenia Polsce. Przypomnijmy zaatakował liderkę białoruskiej opozycji Swiatłanę Cichanouską za to, że wzięła udział w publicznym spotkaniu z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim.
Wysłał ją wprost do Moskwy po wsparcie.
Mało tego, nazwał to wspieraniem antydemokratycznej opozycji. Gdy opinia publiczna spodziewała się tłumaczeń i przeprosin, to reakcją Terleckiego była obrona tej wypowiedzi.
W skrócie sprowadzała się ona do tego, że dobry polski rząd daje opozycji białoruskiej pieniądze, a ta niewdzięczna “wspiera ich wrogów”.
Mecenas Roman Giertych zasugerował, aby opozycja spróbowała zastąpić Terleckiego na funkcji wicemarszałka Sejmu…. Jarosławem Gowinem.
Takie działanie podgrzałoby i tak napięte relację między Gowinem, a Jarosławem Kaczyńskim.
Chciałbym przypomnieć opozycji, że istnieje taka możliwość jak złożenie wniosku o odwołanie wicemarszałka Sejmu. Kiedyś za wypowiedzi odwołano Leppera.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) June 5, 2021
A może opozycja zastąpiłaby Terleckiego Gowinem?
— Roman Giertych (@GiertychRoman) June 5, 2021
źródło: Twitter