Dominik Tarczyński nie daje o sobie zapomnieć. Teraz krzyczy o „obrzydliwym lewactwie”

Ta rozmowa, która miała miejsce na antenie TVP Info, zostanie zapewne zapamiętana przez widzów na długo. Takie słowa z publicznej mimo wszystko anteny nigdy nie powinny paść!

Podczas rozmowy z posłanką Lewicy, Małgorzatą Prokop, europoseł PiS, Dominik Tarczyński zaczął krzyczeć o „obrzydliwym lewactwie”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Będę krzyczał o obrzydliwym lewactwie, bo lewactwo jest obrzydliwe w swym absurdzie – perorował Tarczyński.

– Lewactwo jest obrzydliwe w swym absurdzie, sprowadza rozmowę na ważne społecznie tematy publiczne do jakiegoś marginesu. Dlatego właśnie przegrywaliście w Polsce wybory, bo zajmowaliście się tematami, które są istotne dla jakiegoś wąskiego marginesu. Zajmowaliście się tylko i wyłącznie ideologią i całe życie mieliście fantazje aborcyjne. Dlatego przegrywaliście i przegrywać będziecie – przekonywał europoseł PiS.