Zapowiedź Nowego Wału autorstwa PiS, czyli podniesienia podatków i zwiększenia inflacji, spowodowała gwałtowne ruchy w gospodarce. W wielu dziedzinach można obserwować gwałtowne podwyżki cen. Tak jest m.in. w budownictwie, sektorze spożywczym i w usługach.
Bardzo dużym problemem okazują się szalejące ceny nieruchomości. Niskie oprocentowanie lokat oraz niepewność związana ze spadkiem wartości złotówki spowodowały, że ludzie inwestują w działki, mieszkania, domy oraz remontują je. To nakręca spiralę cen. W niektórych miastach nawet o kilkadziesiąt procent.
Sytuacja jest tragiczna dla emerytów i rencistów, którzy mają niskie dochody. Podwyżka cen czynszu, śmieci, prądu, ciepła, żywności a nawet leków dotknęła ich bardzo. W wielu przypadkach ich życie staje się zwykłą wegetacją na skraju możliwości finansowych, przy wsparciu rodziny.
W Polsce zaczyna znowu się bieda i kryzys. Wszyscy, którzy głosowali na Kaczyńskiego, powinni mu teraz za to biedę podziękować…