Wiceminister zdrowia, który tłumaczy się, że nieprawidłowości przy zakupie sprzętu medycznego były w każdym kraju europejskim, nie nadaje się na poważne stanowisko. Aferę w ministerstwie trzeba rozliczyć do końca.

Tłumaczenia Cieszyńskiego stawiają w fatalnej sytuacji Mateusza Morawieckiego, który jako premier nadzoruje cały rząd. Branie na poważne stanowiska człowieka, który nie jest w stanie się wytłumaczyć z afer, tylko zwala winę na innych, to głupota i nieodpowiedzialność.

Reklamy

Gdzie my w ogóle żyjemy? To jakiś Bantustan, w którym można zrobić dowolny przekręt a potem jest się jeszcze awansowanym? Kim jest ten człowiek, który nie dość, że nie potrafi się wytłumaczyć ze wszystkiego to jeszcze ma problem z jasnym wskazaniem kto i dlaczego podjął takie a nie inne decyzje?

PiS to rząd aferałów – takiej ilości skandali, niejasności, braku wytłumaczenia i głupoty nie było w Polsce nigdy.

 

Poprzedni artykułPolacy drwią z Terleckiego: Lord Butapren
Następny artykułPO i Lewica alarmowały trzy miesiące temu w sprawie Turowa. Kaczyński był głuchy