Wiceminister zdrowia, który tłumaczy się, że nieprawidłowości przy zakupie sprzętu medycznego były w każdym kraju europejskim, nie nadaje się na poważne stanowisko. Aferę w ministerstwie trzeba rozliczyć do końca.
Tłumaczenia Cieszyńskiego stawiają w fatalnej sytuacji Mateusza Morawieckiego, który jako premier nadzoruje cały rząd. Branie na poważne stanowiska człowieka, który nie jest w stanie się wytłumaczyć z afer, tylko zwala winę na innych, to głupota i nieodpowiedzialność.
Gdzie my w ogóle żyjemy? To jakiś Bantustan, w którym można zrobić dowolny przekręt a potem jest się jeszcze awansowanym? Kim jest ten człowiek, który nie dość, że nie potrafi się wytłumaczyć ze wszystkiego to jeszcze ma problem z jasnym wskazaniem kto i dlaczego podjął takie a nie inne decyzje?
PiS to rząd aferałów – takiej ilości skandali, niejasności, braku wytłumaczenia i głupoty nie było w Polsce nigdy.
Cieszyński, ucharakteryzowany na Szumowskiego, usprawiedliwił wał na respiratorach faktem, że „w każdym kraju europejskim były wątpliwości dotyczące takich zakupów…” 🤡 pic.twitter.com/qDSF20qtOr
— Monika Mesuret (@NocnaZ) June 8, 2021