Minister Michał Dworczyk używał do rządowej korespondencji prywatną skrzynkę pocztową. Jest to pogwałcenie wszelkich norm bezpieczeństwa. Według naszych informacji nie jest to jedyna osoba, która używa prywatnych skrzynek w rządzie. Robi tak bardzo wielu pisowskich aparatczyków, narażając bezpieczeństwo Polski w stopniu nieprawdopodobnym.
Wojna elektroniczna, która trwa nieustająco w sieci, jest niedostrzegalna dla społeczeństwa, ale istotna z punktu widzenia budowy potencjałów wojskowych i obronnych danego kraju. Jednym z najbardziej rozwiniętych pod tym względem krajów jest Rosja. Można z dużym prawdopodobieństwem zakładać, że rosyjscy rządowi hakerzy mają dostęp do skrzynek nie tylko Dworczyka ale też wielu innych działaczy PiS.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Informacje, które wyciekają z rządu, mogą być podstawą do podejmowania przez Rosję działań politycznych i osłabiania pozycji Polski i Unii Europejskiej.
Dworczyk powinien być wyrzucony z rządu już dawno, za aferę z oświadczeniami i szczepionkami. Jeśli Morawiecki go zostawi, to znaczy, że ów klub nieudaczników z PiS trzyma się mocno a narażanie na szwank bezpieczeństwa kraju jest dla tego ugrupowania niebezpieczną normą.
“Niestety oni się nie uczą. A powinni na błędach swoich kolegów z niedawnej przeszłości Słaba albo zerowa polityka bezpieczeństwa danych powoduje, że stają się łatwym celem. Ale ta sprawa ma też drugie dno i pokazuje jak ta ekip nieprzystosowana do realiów 21 w.” – skomentował to jeden z internautów.
Niestety oni się nie uczą. A powinni na błędach swoich kolegów z niedawnej przeszłości Słaba albo zerowa polityka bezpieczeństwa danych powoduje, że stają się łatwym celem. Ale ta sprawa ma też drugie dno i pokazuje jak ta ekip nieprzystosowana do realiów 21 w.
— krystian (@krystianw) June 9, 2021