Wolność słowa kontra zamordyzm władzy.
Sąd Okręgowy w Warszawie w całości oddalił żądania prezesa Orlenu Daniela Obajtka, który chciał zakazu pisania przez “Wyborczą” o jego majątku i umieszczenia przy jednym z artykułów informacji, że jest on przedmiotem sporu sądowego. Postanowienie jest prawomocne – informuje Wyborcza.pl.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Z tej decyzji wynika (nie ma jeszcze uzasadnienia pisemnego), że w ocenie sądu zarzuty Obajtka, przedstawione przez adwokata Macieja Zaborowskiego, okazały się miałkie, a tekst o kupnie w 2018 r. przez prezesa Orlenu apartamentu na warszawskim osiedlu Awangarda z milionową zniżką od dewelopera został napisany zgodnie z zasadą rzetelności dziennikarskiej.
Według Wyborczej, tuż po podpisaniu umowy przez Obajtka na zakup blisko 200-metrowego penthouse’u z ogrodem zimowym na ostatnim piętrze Orlen został sponsorem strategicznym Akademii Piłkarskiej Beniaminek Profbud Krosno, którą od lat wspiera finansowo deweloper.
Po roku zaś Orlen został sponsorem czwartoligowego klubu piłkarskiego Partyzant Mal-Bud1 Targowiska, od kilkunastu lat utrzymywanego przez dewelopera.
źródło: Wyborcza.pl