W stronę dyktatury. 

„Dziennik Gazeta Prawna”  poinformował, że funkcjonariusze założyli aż o 12 proc. więcej podsłuchów niż rok wcześniej. Kontroli operacyjnej podlegało ponad 6,5 tys. Polaków.

Reklamy

Prokurator generalny Zbigniew Ziobro przekazał do Senatu informację na temat stosowania przez służby, w tym m.in. policję, kontroli operacyjnej.

Dane szokują, bo mowa tylko o legalnych podsłuchach. Funkcjonariusze służb PiS stosują natomiast nagminnie podsłuchy nierejestrowane.

Przez pięć dni mogą bowiem podsłuchiwać osobę bez występowania o zgodę do sądu.

Za czasów pierwszego CBA w latach 2006-2009 Maciej Wąsik osobiście (sic!) słuchał 6,2 tysiąca razy – podsłuchiwanych Polaków, jako wiceszef CBA za czasów Mariusza Kamińskiego.

Jak widać stara miłość nie rdzewieje.

źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Poprzedni artykułDziennikarz RMF zaorał Pereię. Propagandzista z TVP poległ po całości
Następny artykułAndrzej Duda chodzi bez celu za prezydentem USA? Joe Biden zdegustowany. FILM