Adam Bielan ma docelowo zastąpić zarówno Zbigniewa Ziobrę jak i Jarosława Gowina. Jeśli to się nie uda, powstanie jeszcze jedna partia, tym razem bardziej skrajna, aby bezpiecznie mogli przejść do niej posłowie Solidarnej Polski. Rozmowy z kilkoma z nich już się odbyły – informują nas osoby znające sytuację na Nowogrodzkiej.
Kaczyński chce wyciąć Ziobrę i Gowina, bo chce mieć pełną kontrolę i odsunąć w czasie groźbę wyborów.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Projekt Bielana jest kompletnie sztuczny i utworzony na potrzeby bieżącej polityki w celu wzmocnienia Kaczyńskiego a osłabienia Gowina. Nie przetrwa zbyt długo. Zamieszanie z Gowinem jest potrzebne prezesowi PiS również po to, by nie wzmacniać Morawieckiego, z którym wicepremier ma dobre stosunki.