Kilkadziesiąt lat temu biedna wtedy Finlandia postawiła na rozwój edukacji. Wszystkie siły i środki zainwestowano w społeczeństwo oparte na wiedzy. Inwestycja opłaciła się, Finlandia jest dzisiaj krajem nowoczesnych technologii, biznesu i wysokich płac. Kilka lat temu do władzy w Polsce doszedł PiS. Postawił na zniszczenie najlepszych polskich szkół, czyli gimnazjów. Wszystkie pieniądze rozdano w ramach programów socjalnych. Nie opłaciło się, Polska stała się biednym krajem z niskimi zarobkami i potężnymi różnicami społecznymi.
Jedną z twarzy ruchu nowoczesnej edukacji w Polsce jest Dorota Łoboda. Od lat walczy ona o to, aby polska szkoła była lepsza i ciekawsza dla uczniów. Walka to potrzebna i wszyscy powinniśmy się do niej włączyć. Łoboda podkreśla, że chce nowoczesnej otwartej szkoły, która jest ciekawa dla uczniów i satysfakcjonująca dla nauczycieli. Niestety PiS niszczy te marzenia, wprowadzając ideologię i zamordyzm.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Zamiast inwestować w edukację, mamy coraz gorszych ministrów. Najpierw była Zalewska, zamieszana w aferę PCK, która zniszczyła gimnazja. Potem przyszedł szef podlaskiego regionu PiS, zajmujący się głównie sprawami partii. Teraz twardogłowy ideolog, Czarnek. Żadna z tych osób nie ma najmniejszego pojęcia jak edukację rozwijać – interesuje ich tylko polityka.
I to jest prawdziwy dramat polskich dzieci. Przegrywają już na starcie, bo konkurencja z krajów ościennych jest lepsza, miała więcej szczęścia. Trafiła na lepszych polityków, trafiła do lepszych szkół. PiS odebrał polskim dzieciom przyszłość. Łoboda i podobne jej osoby walczą więc o odsunięcie miernych ministrów od władzy, bo jako matka doskonale wie, że jej córki mogą mieć lepszą szkołę. Tylko politycy nie chcą na nią pozwolić.