„Terlecki jest chamem!”. Ostra debata w Sejmie

Wczoraj w Sejmie obradowano nad wnioskiem opozycji o odwołanie Ryszarda Terleckiego z funkcji wicemarszałka Sejmu. Złożono go po tym, jak polityk PiS zasugerował, że liderka białoruskiej opozycji, Swietłana Cichanouska powinna udać się po pomoc „do Moskwy”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Można nie lubić się z rywalem politycznym oraz z nim się nie zgadzać, ale powinno okazać się im szacunek. Ryszard Terlecki poznał się jako symbol złych standardów w polskim parlamencie – powiedział poseł Tomasz Zimoch, uzasadniając wniosek opozycji.

– Pana głos może być postrzegany jako, o zgrozo, twarz państwa polskiego. Kompromituje pan rząd na arenie międzynarodowej. Pan Ryszard Terlecki w kwestii arogancji jest recydywistą. Ktoś taki nie powinien zajmować stanowiska wicemarszałka – zauważył z kolei Krzysztof Śmiszek z klub Lewicy.

– Jedynie pan Ryszard Terlecki jest o kilka poziomów niżej niż całe Prezydium Sejmu. Ciągnie naszą izbę w dół. Pod jego twarzą kryje się monstrum, które buduje pozycję na radykalizmie, obrażaniu innych – przekonywał z kolei Tomasz Lenz. Dodając przy tym: „Terlecki jest chamem”.