Zapowiada się trudny dla nas wszystkich weekend. Prawo i Sprawiedliwość ma dwudniowy kongres. Będzie wybierać na nim nowe-stare władze.
My zaś będziemy musieli słuchać z głośników drętwej partyjnej nowomowy. I oglądać nadętych partyjnych funkcjonariuszy w telewizji. Jednym słowem, to będzie ciężki weekend dla Polaków.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Sam kongres będzie co prawda zamknięty dla mediów, bo partia chce wybrać nowe władze. Czyli: Radę Polityczną, Krajową Komisję Rewizyjną, Koleżeński Sąd Dyscyplinarny oraz Komitet Polityczny PiS. Ma się też odbyć debata nad strukturami terenowymi przed wyborami w 2023 r.
Ale nie ma mowy o żadnym zaskoczeniu.
Nowym (starym) prezesem (po)zostanie Jarosław Kaczyński. Do licznego grona wiceprezesów doszlusuje Mateusz Morawiecki, który tę nominację uważa za swój sukces. I konia z rzędem temu, kto wytłumaczy dlaczego. Skoro wiceprezesami są już: Beata Szydło, Antoni Macierewicz, Joachim Brudziński, Mariusz Błaszczak i Mariusz Kamiński.