Opozycja chce, aby paliwo w Polsce było tańsze. Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL, zorganizował na Orlenie konferencje prasową, w czasie której … ceny na tej stacji magicznie spadły.
Teraz do gry włączył się Daniel Obajtek, który nie chce obniżyć cen, tylko twierdzi, że są one najniższe w Europie. “Dziś, mimo niekorzystnych warunków makro, paliwa w Polsce są jednymi z najtańszych w Europie. ” – napisał Obajtek prezesowi ludowców.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jednak na tym się nie skończyło. “Panie prezesie, gdy był Pan w opozycji słyszeliśmy opowieści, że Pan „wszystko może”. To do dzieła i obniżyć ceny, które są wysokie przez wasze kolejne podatki. To wstyd, że na zagranicznych stacjach paliwo jest tańsze niż na Orlenie, którym Pan zarządza” – taką celną ripostą Kosiniak-Kamysz uciszył Obajtka.
I rzeczywiście, ceny w Polsce są coraz wyższe. W zeszłym roku paliwo było tańsze prawie o dwa złote. Dzisiaj na wielu stacjach, w tym Orlenu, trzeba płacić już ponad 6 zł.