Podstawowe pytanie: dlaczego na Orlenie jest najdrożej? Proste pytanie, prosta odpowiedź! Nie wczoraj, nie rok ani 10 lat temu, ale dzisiaj, kiedy rządzi PiS. Dlaczego?! – pyta Dariusz Klimczak prezesa Orlenu. I rzeczywiście, dzisiaj ceny na stacjach tej firmy rosną jak szalone. – To prawdziwy horror cenowy – komentują Polacy.
“Dziś, mimo niekorzystnych warunków makro, paliwa w Polsce są jednymi z najtańszych w Europie. ” – próbował tłumaczyć wysokie ceny paliw Daniel Obajtek. Coś jednak nie wyszło, bo Polacy przypominają mu, że dzisiaj cena baryłki ropy jest bardzo niska a paliwo bardzo drogie.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Oto niektóre komentarze:
- czy pan ma wszystkich Polaków za idiotow? Ile kosztowała baryłka ropy kiedy litr paliwa na stacji kosztował 6zl? A ile kosztuje teraz? Dlaczego na shellu i BP paliwo jest tańsze niż na Orlenie? Powinien się pan wstydzić. Arogancja i manipulacja.
- Niemiec za godzinę pracy kupi ok. 9 litrow benzyny, Polak za godzinę pracy kupi ok. 5 l paliwa, to co Pan ****, że Polacy mogą dzisiaj kupić dwa razy więcej paliwa jak za PO? Patrząc na zarobki Polaków to litr benzyny powien kosztować max. 3 zł!
- nie da sie ukryć warunki makro sa trudne dla podbijania ceny za to warunki lokalne i wycena złotówki do dolara i kupowanie gazet, budowanie kiosków zmusza do pokrywania strat wyższa niz konkurenci marżą
- W 2015, gdy ceny ropy spadły o połowę, *** Morawieckiego drastycznie podniosła haracze na paliwo. Ludzie nie śledzą cen ropy, więc się nie zorientowali. Gdyby ceny ropy wróciły do poziomu z 2013, z haraczami Morawieckiego benzyna kosztowałaby 8zł.
Wysokie ceny paliw bardzo mocno uderzają w rząd PiS i samego Obajtka. Tymczasem wielu komentatorów podejrzewa, że jest to m.in. wynik konieczności pokrywania strat powstałych w wyniku kupna przez Orlen gazet oraz wydawania pieniędzy na nieprzynoszące spodziewanych zysków punkty Ruch.