Dotychczasowa rządowa promocja szczepień okazała się nieskuteczna. Polska nie została przygotowana na czwartą falę pandemii. Potrzebna jest szeroka akcja informacyjna i edukacyjna – przede wszystkim dla członków obozu rządzącego – powiedział Miłosz Motyka z PSL.
Niedopuszczalne są fake-newsy rozpowszechniane przez rządzących. Oni mają wpływ na debatę publiczną. Jeśli słowa przeciwko szczepieniom padają z ich ust, to widać, że zabrakło akcji edukacyjnej w samym obozie rządzącym – dodał Miłosz Motyka.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
PSL podkreśla, że od początku promowało rządowi włączenie w akcje szczepień samorządów. Jednak, co już dzisiaj wiemy z korespondencji Dworczyk, rząd nie był zainteresowany bo chciał “dobrze wypaść”, Morawieckiego i jego ministrów interesował efekt marketingowy a nie rzeczywista efektywność szczepień.
Krytyka w wykonaniu Miłosza Motyki z PSL jest więc w pełni uzasadniona.
💬 Dotychczasowa rządowa promocja szczepień okazała się nieskuteczna. Nie jesteśmy przygotowani na czwartą falę pandemii. Potrzebna jest szeroka akcja informacyjna i edukacyjna – przede wszystkim dla członków obozu rządzącego.
🍀@motykamilosz
📍Sejm pic.twitter.com/sAVL5XrwOE— 🍀 PSL (@nowePSL) July 16, 2021