“Jak mówiłem dawno temu, Kaczyńscy to nieszczęście dla Polski. Kaczyńscy to nieuchronna wojna domowa w Polsce” – napisał Lech Wałęsa. Były prezydent wie co mówi, bo był czas, gdy Jarosław i Lech Kaczyński dla niego pracowali. Okazali się nielojalni a po spotkaniach Jarosława Kaczyńskiego przy wódeczce z rosyjskim szpiegiem zaczęli ostro prezydenta atakować.
Rosyjska agenda, którą zdaje się realizować PiS, może mieć korzenie właśnie w tamtych czasach. Jarosław Kaczyński, który spotykał się z Rosjaninem w jego mieszkaniu, pił z nim wódkę, był nasycany nienawiścią do Wałęsy i do niezależnych polskich władz.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Wałęsa wie co mówi – a jego słowa brzmią szczególnie właśnie dzisiaj, po tym, jak dowiedzieliśmy się o podejrzanych kontaktach prezesa PiS.