Skąd ta wściekłość Rafalskiej? To kwik świń odrywanych od koryta czy może po prostu strach przed rozliczeniem?

W wypowiedziach polityków PiS jest coraz więcej agresji, nerwowości, krzyku i połajanek. Tyle że efekt uzyskują odwrotny od zamierzonego. Jeśli ktoś krzyczy, to znaczy że się boi. A skąd ten strach u Elżbiety Rafalskiej? Wiadomo – kończy się koryto. Każdy pisowiec czuje już, że zbliża się koniec, że przyjdzie zapłacić za afery, za kłamstwa, za oszukiwanie Polaków.

Popatrzcie na tą wykrzywioną krzykiem twarz. Popatrzcie na te zaciśnięte zęby, ekspresja nienawiści i strachu w jednym. Tu nie trzeba słów. Widać wyraźnie, co owa przedstawicielka władzy chce powiedzieć. Kiedyś mówiono o kwiku świń odrywanych od koryta. Dzisiaj można powiedzieć, że maski spadły i prawdziwa twarz władzy ujrzała światło dzienne.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Rafalska pokazała co naprawdę ma dla Polaków władza: nienawiść, krzyk i cierpienie.