Udana akcja PSL: tłuste koty, kolesiostwo i nepotyzm PiS zdominowały polską politykę

Obleźli wszystko. Kopalnie soli, spółki cukrowe, rynki hurtowe, parki technologiczne, a nawet fabrykę obrabiarek do drewna – piszą ludowcy. Akcja Tłuste Koty, która ujawnia nazwiska i firmy, w których usadzili się działacze PiS, wywołała wściekłość na Nowogrodzkiej.

Ludowcy od rana wręcz zalali sieć szokującymi informacjami o kolesiostwie i nepotyzmie w układzie władzy. 357 nazwisk to początek, zapowiadają że będzie tego więcej. Skala zawłaszczenia państwa, żerowania na mieniu Polaków, jest porażająca.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


A Polacy chcą znać prawdę o władzy. “Lista jest tak długa, że od samego czytania oczy bolą, serce pęka i ręka odruchowo sprawdza czy jeszcze jest portfel. Złodziejstwo na niespotykaną skalę.” – skomentował akcję ujawniania nazwisk działaczy PiS usadzonych w spółkach skarbu państwa Tomasz Żak.

Akcja Tłuste Koty jest dzisiaj najpopularniejsza w Polsce:

Pisowskie trolle próbowały oczywiście ją zakłócać, ale te naiwne próby były bez szans w starciu z prawdą o kolesiostwie i nepotyzmie w partii Kaczyńskiego.

Jarosław Kaczyński tradycyjnie uciekł przed mediami i nie pokazuje się publicznie. Nie chce odpowiadać na trudne pytania, bo się mikrofonów i kamer. Jego ludzie, pozbawieni wodza, też nie wiedzą co mają mówić.