No proszę do win Tuska śmiało można dołączyć jeszcze jedną. Przez niego Jarosław Kaczyński nie idzie na… konieczną operację.
Kaczyńskiego czeka operacja wszczepienia endoprotezy stanu kolanowego. Szef PiS odkłada ją jednak w czasie z powodu objęcia przez Tuska szefostwa Platformy Obywatelskiej. To, wraz z możliwością wcześniejszych wyborów parlamentarnych powoduje, że Kaczyński nie może się zająć własnym zdrowiem.
– Jarosław odkłada zabieg, ale nie może go przecież odkładać w nieskończoność. Zalecałbym mu przeprowadzenie operacji jak najszybciej, chociaż z tego co wiem, on się do niej nie kwapi, bo to wyłączyłoby go z politycznej aktywności, a bez niego w roli szefa i lidera Zjednoczonej Prawicy, to wszystko może runąć. W dodatku pojawił się groźny przeciwnik, czyli Donald Tusk, którego nie można lekceważyć – powiedział „Super Expressowi” ważny polityk PiS.