Zbrojne fantazje Błaszczaka. Chce bronić Polski pod… Smoleńskiem

Mariusz Błaszczak. Fot. YT
Mariusz Błaszczak. Fot. YT

Na antenie telewizji wPolityce.pl szef resortu obrony narodowej Mariusz Błaszczak opowiadał, jak to czołgi Abrams, które zakupiono za ciężkie pieniądze, będą bronić Polski w… „Bramie Smoleńskiej”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– One będą stacjonowały na równinie. To jest taka równina, która nazywana jest przez strategów „Bramą Smoleńską” – mówił Błaszczak.

– To jest taka równina, która nazywana jest przez strategów „Bramą Smoleńską”, potem „Bramą Brzeską”, a więc ona ciągnie się od wschodniej Rosji aż po Polskę. Tam nie ma rzek, które musiałyby być przeprawiane – przekonywał minister obrony.

Takie dywagacje wywołały reakcję Internautów.

– MON twitta skasował, ale w filmiku z wywiadem na stronie wPolsce.pl można przekonać się, że minister Błaszczak rzeczywiście mówi o rozmieszczeniu polskich czołgów Abrams w Rosji i na Białorusi. Skąd prezes PiS wytrzaskuje tak niekompetentnych gości? – pisał na Twitetrze Tomasz Siemoniak.