Profesor Leszek Balcerowicz w niezwykle ostrych słowach mówił o polityce zagranicznej Prawa i Sprawiedliwości. Zwłaszcza zaś niepotrzebnym konflikcie z Unią Europejską. Kto wie, może jego konsekwencją będzie po prostu wyrzucenie naszego kraju ze struktur Wspólnoty?
– Unia Europejska po prostu nie miała do czynienia z tak rażącym przypadkiem (nawet Węgry były w pewnych punktach mniej rażące) i w związku z tym też się uczyła, jak ma postępować. Drugi powód to procedury – one nie są natychmiastowe (…), ale w tym wypadku chyba nastąpiło przyspieszenie – mówił prof. Balcerowicz.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Balcerowicz spróbował także odpowiedzieć na pytanie, czy PiS w ogóle brał pod uwagę, że europejskich pieniędzy po prostu nie dostanie.
– Nie wiem, oczywiście, bo nie mam kontaktów w tamtych kręgach, ale nie zakładałbym, że każdy, kto źle dla kraju rządzi, ma jakiś precyzyjny plan z kolejnymi ruchami. Przecież już w przeszłości wycofywali się z pewnych rzeczy, które robili, a w tej chwili mamy wojnę z Zachodem na wszystkich frontach: ze Stanami Zjednoczonymi […], z Unią Europejską. Dlatego nie zakładałbym, że to jest przejaw jakiegoś racjonalnego planowania – stwierdził Balcerowicz.