28 listopada 2020 roku, podczas protestów kobiet, posłanka Barbara Nowacka została brutalnie zaatakowana przez policjantów gazem. Prokuratura, najprawdopodobniej ręcznie sterowana przez polityków układu władzy, nie chciała wszcząć śledztwa, jednak ostatecznie nakazał jej to sąd.
“Sąd nakazał prokuraturze wszczęcie śledztwa w sprawie użycia gazu przez policję wobec posłanki Barbary Nowackiej. Liczę tym razem na rzetelne i efektywne dochodzenie zgodne z prawem i standardami. Obejmiemy je monitoringiem poselskim” – poinformował poseł Michał Szczerba.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Posłowie chcą ustalić nazwiska dowódców i funkcjonariuszy, którzy zaatakowali posłankę i pociągnąć ich do odpowiedzialności. Jednocześnie zamierzają doprowadzić do postawienia zarzutów ministrowi Kamińskiemu, który nadzoruje policję.
Bestialskie działania nie pozostaną bezkarne. Pisowskie państwo wysłało przeciwko kobietom funkcjonariuszy uzbrojonych w metalowe pałki, którymi je bili, gazowali je, rzucali na ziemie i szarpali. Nie ma i nie będzie na to zgody.
Sąd nakazał prokuraturze wszczęcie śledztwa w sprawie użycia gazu przez policję wobec @barbaraanowacka podczas protestu @strajkkobiet 28 listopada 2020. Liczę tym
razem na rzetelne i efektywne dochodzenie zgodne z prawem i standardami. Obejmiemy je monitoringiem poselskim. https://t.co/RXHdDONWpT— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) July 29, 2021