Fakt, że Andrzej Duda nie został jeszcze zaproszony do Waszyngtonu budzi coraz większe zamieszanie wśród polityków PiS. Starają się jak mogą, by ten niewygodny temat „zamilczeć”, ale tego po prostu zrobić się nie da.
Tak samo jak doskonale widać, dlaczego Joe Biden nie zaprasza Dudy. I nie jest tak, że jak chcą związane z PiS media, że to małostkowa zemsta amerykańskiego prezydenta. Ponoć pamięta wsparcie Dudy dla przegranego Trumpa.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Problem jest znacznie poważniejszy i dotyka istoty władzy Prawa i Sprawiedliwości.
– Prezydent Biden przyjął niedawno w Białym Domu Swietłanę Cichanouskią. Wątpię, by Duda może liczyć na to samo. Obecny prezydent USA przyjmuje bowiem spośród polityków Europy Środkowo- Wschodniej tych, którzy bronią państwa prawa i demokracji, a nie tych, którzy je niszczą – trafnie zauważył Leszek Balcerowicz.
Prezydent Biden przyjął niedawno w Białym Domu Swietłanę Cichanouskią. Wątpię,by S.Duda może liczyć na to samo. Obecny prezydent USA przyjmuje bowiem spośród polityków Europy Środkowo- Wschodniej tych, którzy
bronią państwa prawa i demokracji,a nie tych, którzy je niiszczą.— Leszek Balcerowicz (@LBalcerowicz) July 31, 2021