Dyktatura ciemniaków.
Mecenas Roman Giertych powiedział głośno o czym w Warszawie mówi się od kilku miesięcy. Ze środowisk służb specjalnych dochodzą informacje, że politycy PiS mając świadomość, że nie wygrają żadnych wyborów, przygotowują atak na opozycję przy użyciu aparatu państwa.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Tego typu informacje pochodzą z wielu źródeł. Sam mecenas Giertych bezprawnie inwigilowany i zatrzymywany przez służby PiS (potwierdziło to już kilka sądów w prawomocnych postanowieniach) był takim “królikiem doświadczalnym”.
Chociaż próba bezprawnego uwięzienia jednego z liderów opozycji nie wypadła udanie, to wydaje się, że poziom desperacji w obozie obecnej władzy znacznie wzrósł od jesieni ubiegłego roku.
Coraz częściej ze służb dochodzą pogłoski, że kierownictwo PiS mając świadomość, że już żadnych wyborów nie wygrają, szykuje prowokację i zamierza wykorzystać ją jako pretekst do likwidacji opozycji.
Przestrzegam ewentualnych sprawców: do przestępstw nie dodawajcie zbrodni.— Roman Giertych (@GiertychRoman) August 1, 2021
źródło: Twitter