“CBA w portalu informacyjnym TVP Info” mogą przeczytać w Google zdumieni internauci, którzy wyszukują informacje na temat poczynań służb specjalnej troski PiS i szczujnii z Woronicza. Informacja taka pojawia się na pierwszej stronie wyszukiwarki po wpisaniu odpowiednich słów kluczowych.
To ironia losu, bo wiele osób podejrzewa że pomiędzy służbami PiS a telewizją publiczną istnieje jakieś połączenie, którym transmitowane są materiały, które mają obciążać opozycję.
Reklamy
Niektórzy posuwają się wręcz do oskarżania PiS o werbowanie prezenterów i propagandzistów z wizji jako agentów albo źródło informacji (dobrze płatne). Ile w tym prawdy? To będzie mogła ustalić dopiero specjalna komisja ds afer władzy.
źródło: TVP.info