Kaczyński w zugzwangu.
W szachach sytuacja, w której grający, cokolwiek nie zagra, pogarsza swoją sytuację nazywana jest zugzwangiem.
W takiej sytuacji postawił właśnie Jarosława Kaczyńskiego szef NIK Marian Banaś informując go oficjalnie o wynika kontroli w Funduszu Sprawiedliwości.
Ten podlegający ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze fundusz jest traktowany jak partyjna skarbonka Solidarnej Polski, czyli jego partii.
Nieprawidłowości i ewidentne defraudacje wykrył NIK i stosowne zawiadomienie złożył tak do prokuratury, jak i do przełożonych Ziobry.
Oj, Kaczyński ma teraz nie lada problem.
Korupcyjne relacje w Funduszu Sprawiedliwości ujawnił NIK. Sprytne to zawiadomienie o sytuacji wicepremiera JK. Jeżeli po otrzymaniu informacji o tej korupcji nie złoży on zawiadomienia do prokuratury,to sam będzie odpowiadał z 231 kk. Prokuratura w następnej kadencji ma gotowca.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) August 4, 2021
Dzieci będące ofiarami przemocy, dziewczyny zgwałcone, staruszkowie okradnięci i pobici, ofiary różnych wypadków – oni wszyscy nie dostaną pomocy od Państwa, bo ci którzy mieli ścigać przestępców, pieniądze na tę pomoc rozkradli albo zmarnowali.
Panowie z MS. Będziecie siedzieć.— Roman Giertych (@GiertychRoman) August 4, 2021
źródło: Twitter