Miłosz Motyka zaorał Zjednoczoną Prawicę: nie mają programu, łączy ich koryto i spółki

Obecna sytuacja w obozie władzy pokazuje, że nie spaja ich żaden program, ani nawet sympatia, a jedynie koryto i spółki. Prawdziwy obraz tak zwanego Polskiego Ładu to horrendalne podwyżka obciążeń dla polskich małych firm. Takie są fakty – mówił dzisiaj Miłosz Motyka, rzecznik PSL, na antenie Polsatu.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Wyliczenia przedsiębiorców mówią jasno: dla usług fryzjerskich, mechaników czy stolarzy obciążenia wzrosną o 50-70%. Niech pan Smoliński zapozna się z wyliczeniami Lewiatana i przestanie opowiadać bzdury jak premier Morawiecki – dodał, zwracając się do siedzącego obok posła PiS, Motyka.

Jedną ręką rząd PiS dotuje milionami wielki międzynarodowy bank JP Morgan, a drugą dokłada obciążeń polskim małym przedsiębiorcom. Dziś poseł Smoliński nazywa ich obawy „bzdurami”. Ta buta doprowadzi do końca waszych rządów. Ludzie odpłacą się w wyborach – podsumował Motyka.

Ludowcy ostrzegają, że tak zwany Polski Ład, zwany częściej Nowym Wałem PiS, spowoduje gigantyczny wzrost cen, który uderzy w całe społeczeństwo. Nowe podatki, daniny i opłaty, mogą spowodować lawinowy skok cen usług, żywności i paliwa. Do tego dojdzie też podwyżka cen ogrzewania i energii.