Podczas wręczania wczoraj dymisji Jarosławowi Gowinowi, Andrzej Duda dotkliwie upokorzył byłego już wicepremiera.
– Nie umiem sobie odpowiedzieć na pytanie czy stoi przede mną człowiek, który nadal chce realizować ten dobry program dla Polski? Czy też stoi przede mną ktoś kto postanowił zmienić front i pójść dalej w polityce z kimś innym. Jest to dla mnie bardzo przykra sytuacja – mówił Duda.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Gowin milczał, ale odpowiedział w mediach społecznościowych.
– Jeśli ktoś nie wie, po stronie którego obozu jestem, to odpowiadam jasno: mój sprzeciw wobec drastycznego podnoszenia podatków i fatalnego w skutkach lex TVN wynika z tego, że zawsze stałem i będę stać po stronie obozu, któremu na imię Polska – napisał Gowin.
Jeśli ktoś nie wie, po stronie którego obozu jestem, to odpowiadam jasno: mój sprzeciw wobec drastycznego podnoszenia podatków i fatalnego w skutkach lex TVN wynika z tego, że zawsze stałem i będę stać po stronie obozu, któremu na imię Polska.
— Jarosław Gowin (@Jaroslaw_Gowin) August 14, 2021
Szkoda tylko, że zebrał się na odwagę wtedy, kiedy już wyleciał z rządu.