W rozmowie z TVN 24 Radosław Sikorski przedstawił dramatyczne skutki polityki zagranicznej Prawa i Sprawiedliwości.
– Wydaje mi się, że parę lat temu Izrael nie pozwoliłby sobie na takie komentarze – słusznie uważa były szef MSZ Radosław Sikorski.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Jak się niszczy dyplomację, to potem są tego skutki. Jak się niszczy pozycję Polski na świecie, to potem każdy może skakać po nas, jak chce – dodał Sikorski.
Sikorski zauważył przy tym, że sprawa która wywołała awanturę ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem nie jest nowa.
– Ja ją też miałem w swoich stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem, i dochodziło czasami do bardzo twardych rozmów, ale one nie wychodziły do sfery publicznej, bo Polska miała taką reputację i pozycję międzynarodową, że tamci nie śmieli – przekonywał.