Elżbieta Witek trafi do więzienia? Pokazała dowody na swoją winę w sprawie głosowania!

Reasumpcja głosowania w sprawie odroczenia obrad Sejmu była nielegalna a Elżbieta Witek przekroczyła swoje uprawnienia i okłamała posłów oraz opinię publiczną – uważa opozycja. Tymczasem sama Witek… przyznała im rację. Nie wprost oczywiście, ale pokazała opinie prawników, z którymi rzekomo się konsultowała. Tyle że pochodzą one z roku 2018 i nie mogły mieć zastosowania obecnie.

Marszałek Sejmu złamała więc prawo i regulamin Sejmu a tym samym popełniła przestępstwo, by przepchnąć ustawę Kaczyńskiego, która likwiduje ostatnią dużą niezależną stację telewizyjną w Polsce. Ustawka przeciwko TVN powstała po to, aby PiS nie był krytykowany i aby ludzie nie dowiedzieli się prawdy o aferach PiS.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Elżbiecie Witek grozi kilka lat więzienia a biorąc pod uwagę skalę naruszeń prawa, jakiej się dopuściła do tej pory, powinno to być więzienie bezwzględne i ciężkie. Nie można bowiem bezkarnie oszukiwać posłów, nie można oszukiwać ludzi. Musi być jakiś moment by zatrzymać to szaleństwo. Opozycja szykuje więc  plan odwołania Witek.

Według naszych informacji plan może wesprzeć kilkunastu posłów PiS.