Kompromitacja polskich służb wywiadowczych w Afganistanie. Morawiecki nie wiedział co się dzieje, niech dziękuje Macierewiczowi

Ani premier Morawiecki ani prezydent Andrzej Duda nie mieli żadnych informacji o tym, co się będzie dziać w Afganistanie. System ostrzegania nie funkcjonuje a sojusznicy nie przekazują nam informacji w obawie przed wyciekami do Rosji – taką informację przekazała nam jedna z osób znających dobrze stosunki panujące w służbach.

Morawiecki bagatelizował problemy w Afganistanie bo nie miał realnej wiedzy o tym, co tam się dzieje. Służby nie były w stanie przedstawić nawet prognoz, które pokazywały scenariusze rozwoju wydarzeń. Zła ocena sytuacji spowodowała kompromitację polityczną.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Rząd najpierw twierdził, że ewakuacja z Afganistanu miała miejsce już w czerwcu, potem Morawiecki mówił że nasi współpracownicy stamtąd się rozpierzchli a teraz nagle chce wysyłać po nich samolot – to kompromitacja MON, Błaszczaka i całego tego systemu, zniszczonego przez Macierewicza. To on ujawnił m.in. agentów na tamtych terenach.

Dzisiaj polskie służby nie mają nawet listy współpracowników, których należałoby ewakuować. Wszyscy w rządzie są niebywale zaskoczeni tym, co się dzieje….

Kompromitacja.