W 2015 r. słyszeliśmy ze strony Beaty Szydło obietnice, że PiS będzie słuchało Polaków. Dzisiaj widzimy, że władza odwróciła się do rolników plecami i nie ma zamiaru reagować na trudną sytuację polskich rolników – mówił w Sejmie Miłosz Motyka, rzecznik PSL.
Grzegorz Puda, minister rolnictwa, zamiast rozwiązywać problemy rolników bierze udział w ustawkach z wypożyczonym sprzętem rolniczym i domaga się zwolnienia pracownika resortu za brak biletu VIP. To pokazuje priorytety tego ministra.
Reklamy
Od momentu objęcia funkcji ministr ani razu nie zabrał głosu na sali sejmowej! To pokazuje, że nie ma on pojęcia o problemach rolników. Liczymy, że w debacie o odwołanie po raz pierwszy i ostatni zabierze głos jako szef ministerstwa rolnictwa – dodają ludowcy.