Prawda o kampanii wyborczej PiS.
Kolejny wyciek kompromitujących obecną władzę maili Michała Dworczyka, ministra w Kancelarii Premiera, bliskiego współpracownika Mateusza Morawieckiego.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jak zauważył naczelny Wiesci24.pl Jan Piński, Dworczyk informuje o swoich sukcesach w kampanii, aby wynik wyborczy nie poszedł na konto “kelnerów”.
To czytelne nawiązanie do wyniku wyborów z 2015 r., w których sukces PiS został przypisany ujawnieniu nielegalnie nagranych, właśnie przez kelnerów, rozmów polityków Platformy Obywatelskiej.
Za pomysł odpowiedzialni są – według Dworczyka – Paweł S. (Szefernaker, spec PiS od kampanii wyborczej w internecie) i Joachim B. (Brudziński, wiceprezes PiS)
Mobilizowanie spontanicznych aktywistów przy po mocy sieci "dedykowanych SMS-ów". Tekst, aby "aby kelnerzy sobie nie przypisali tego sukcesu". Uroczy i daje ciekawe wyjście procesowe na powrót do afery podsłuchowej z 2014 r. pic.twitter.com/FUk82L3JGS
— Jan Piński (@jzpinski) August 19, 2021
Co ciekawe, to właśnie PiS oskarżał opozycję, że wynajmuje internetowych trolli. Okazuje się, że jest jak w starym powiedzeniu: każdy sądzi wedle siebie.
źródło: Twitter