Konflikt w rządzie. PiS ma potężny problem a sprawa ta jest przedmiotem dyskusji wśród polityków w KPRM i Ministerstwie Zdrowia.

Niedzielski chce bowiem dzielić Polskę na strefy i wprowadzać w ten sposób obostrzenia. Pomysł nie podoba się na Nowogrodzkiej,  bo uderza bezpośrednio w elektorat tej partii. Strefy miałyby zacząć obowiązywać gdy wzrośnie liczba zakażeń głównie na Podkarpaciu i w Małopolsce, tam gdzie jest najmniej zaszczepionych. To jednak nie podoba się politykom PiS, którzy wskazują, że takie dzielenie ludzi spowoduje spadek poparcia.

Reklamy

Dlaczego tam, gdzie głosuje się na PiS, jest najmniej zaszczepionych?

Niska świadomość, niski poziom wykształcenia, zabobony – nazwijcie to jak chcecie. PiS doprowadził do systemowego utrwalenia tam biedy i impregnował na wiedzę. W ten sposób “wyhodował” sobie wyborców, ale jednocześnie zniszczył możliwości rozwoju i pobierania informacji. Ten stan rzeczy jest na tyle dramatyczny, że kolejny rząd powinien mocno zainwestować w edukację i rozwój tych regionów.

Poprzedni artykułDuda chce głowy Frasyniuka? Nasyła na niego prokuraturę?!
Następny artykułO co tak naprawdę chodzi w konflikcie na granicy. Polska-Białoruś: nieudolność i kłamstwa PiS, wielki problem Europy