Przemysław Czarnek to czarna postać polskiej oświaty. Nie dość, że jest najgorszym ministrem w historii Polski, to jeszcze nie zna przepisów, które go obowiązują.
Na wpadkę ministra zwrócił uwagę dyrektor jednej ze szkół w Warszawie:
“Kochane Ministerstwo Edukacji, nie wymagam od Was znajomości Prawa oświatowego, bez przesady, ale jakbyście zajrzeli do art. 84, to byście się dowiedzieli, że Program Wychowawczo-Profilaktyczny uchwala rada rodziców” – napisał w reakcji na zapowiedź ministerstwa zarządzanego (?) przez Czarnka o tym, że dyrektorzy będą musieli modyfikować ów program.
Innymi słowy to rodzice decydują a nie jakiś marny minister!
"Dyrektorzy szkół zostaną zobligowani do modyfikacji szkolnego programu wychowawczo-profilaktycznego". Kochane @MEIN_GOV_PL, nie wymagam od Was znajomości Prawa oświatowego, bez przesady, ale jakbyście zajrzeli do art. 84, to byście się dowiedzieli, że PWP uchwala rada rodziców. https://t.co/fjmErHbngd
— MKJ (@MKJaroszewski) August 25, 2021