Przemysław Czarnek to czarna postać polskiej oświaty. Nie dość, że jest najgorszym ministrem w historii Polski, to jeszcze nie zna przepisów, które go obowiązują.

Na wpadkę ministra zwrócił uwagę dyrektor jednej ze szkół w Warszawie:

Reklamy

“Kochane Ministerstwo Edukacji, nie wymagam od Was znajomości Prawa oświatowego, bez przesady, ale jakbyście zajrzeli do art. 84, to byście się dowiedzieli, że Program Wychowawczo-Profilaktyczny uchwala rada rodziców” – napisał w reakcji na zapowiedź ministerstwa zarządzanego (?) przez Czarnka o tym, że dyrektorzy będą musieli modyfikować ów program.

Innymi słowy to rodzice decydują a nie jakiś marny minister!

Poprzedni artykułTusk miażdży PiS: przestańcie kłamać w sprawie uchodźców
Następny artykułRolnicy o Kaczyńskim: “Zdrajca polskiej wsi”