Płot, który ma rzekomo chronić Polskę, jest solidny jak promy i auta elektryczne Morawieckiego. Krzywo wbite słupki, niechlujnie rozciągnięta siatka, byle jak rozłożone druty kolczaste. To się nie uda – komentują internauci. I krytykują PiS za wykorzystywanie sytuacji na granicy politycznie.

Przypomnijmy, przez zieloną granicę, której nikt nie pilnuje przechodzi nielegalnie nawet kilkaset osób. Ujawnił to wiceminister PiS, Piotr Wawrzyk. Jednak ludzie z Nowogrodzkiej postanowili, że dla politycznych zysków zatrzyma się jakąś grupkę ludzi na granicy, bez pomocy, bez wsparcia, po to aby zrobić pokazówkę jaki to rząd jest stanowczy.

Reklamy

Pokazówka się nie udała i pokazała wielką hipokryzję i zakłamanie władzy. Pomoc ludziom na granicy przyszła ze strony posłów i organizacji humanitarnych. Próby ośmieszenia ich nie udały się – Polacy są narodem, który pomaga w potrzebie. PiS skupił się więc na wzmacnianiu nastrojów antyimigranckich i postanowił wzorem Trumpa zarobić punkty na murze na granicy. Jednak na mur nie ma pieniędzy, bo w budżecie pustka.

Dlatego PiS robi płot z drutu. Tyle, że bardzo nieudolnie.

Poprzedni artykułFake newsy, kłamstwa i pomówienia. A to nie jest czas na spory w opozycji i atakowanie się!
Następny artykułSolidarna Polska zwariowała? Jej szef głosi, że Unia Europejska wypowiedziała Polsce wojnę