Kto powinien być wzorem dla dzieci w szkołach? Nie dla śmierci, tak dla rozwoju!

Wzorce pozytywistyczne a nie umieranie.

Czarnek, Nowak i im podobni chcą, by w Polsce krzewiono kult umartwiania się i umierania. To średniowiecze. Trzeba budować nowoczesną szkołę i pozytywne wzorce. Żadne dziecko nie może umierać za ideologię.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Wolałabym, by ludzie kierujący polską edukacją podawali dzieciom za wzór Marię Skłodowską-Curie, niż Danutę Siedzikównę. Niech nasze dzieci nie muszą umierać za Polskę, niech rosną tu, zdobywają potem Noble i budują nowoczesny kraj, który się liczy. To byłby triumf – napisała jedna z internautek.

I to jest słuszna postawa, pozytywistyczny wzorzec i praca u podstaw. Do tego powinna dążyć szkoła. By ludzie szli do niej z przyjemnością, rozwijali swoje zainteresowania i pasje, by tworzyli szczęśliwe i dostatnie społeczeństwo, które nie potrzebuje zasiłków od PiS.