Unijny komisarz ds. gospodarki Paolo Gentiloni stwierdził, że Polska może nie otrzymać środków z Funduszu Odbudowy.
– Kwestionowanie prymatu prawa unijnego nad krajowym blokuje wypłatę 57 mld euro z Funduszu Odbudowy – stwierdził Gentiolini.
Ta wypowiedź spowodowała reakcję Beaty Szydło. – Członek Komisji Europejskiej stwierdził, że pieniądze z KPO dla Polski zostają wstrzymane z powodu rozprawy przed polskim Trybunałem Konstytucyjnym. To otwarty, bezprecedensowy nacisk na Polskę i próba ingerencji w niezależność naszego systemu prawnego – napisała na Twitterze.
– B.Szydlo chciałaby, by Polska za rządów PiS, była ustrojowo blisko Putina, gwałciła polską Konstytucję i prawo unijne-i zarazem ciągnęła pieniądze z UE! – trafnie skomentował Leszek Balcerowicz partyjne wynurzenia byłej premier.
B.Szydlo chciałaby, by Polska za rządów PiS, była ustrojowo blisko Putina, gwałciła polską Konstytucję i prawo unijne-i zarazem
ciągnęła pieniądze z UE! https://t.co/GRxEn68u0n— Leszek Balcerowicz (@LBalcerowicz) September 2, 2021