Niedawny Rzecznik Praw Obywatelskich, Adam Bodnar, w mocnych słowach opisuje politykę Prawa i Sprawiedliwości wobec uchodźców, którzy znaleźli się na polskiej granicy z Białorusią.
– Wykorzystywanie przez PiS sytuacji uchodźców służy utrzymaniu się u władzy. Kultywowanie poczucia strachu przekłada się na wzrost poparcia politycznego – stwierdził jasno Bodnar podczas spotkania w Poznaniu.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– W tekście, który opublikowałem w „Wyborczej”, nazwałem to polityką „Uchodźca Minus”, która równa się polityce „Strach Plus”. Ta polityka opiera się na ciągłym kultywowaniu poczucia strachu, co przekłada się na wzrost poparcia politycznego – dodał były Rzecznik Praw Obywatelskich.
– Rząd wielokrotnie wykorzystywał ten temat. Zaczęło się od kryzysu uchodźczego w 2015 r. i słynnych słów Jarosława Kaczyńskiego o chorobach, które są przenoszone przez uchodźców. Potem mieliśmy całą falę mowy nienawiści i przemocy w Polsce wobec uchodźców, imigrantów czy osób, które w jakikolwiek sposób wyglądają inaczej – przypomniał Bodnar.