Najpierw płace potem pałace! Kilkadziesiąt tysięcy osób na wielkim proteście medyków.

Najpierw podnieście nam płace, potem budujcie pałace. W Warszawie trwa ogromny protest służb medycznych. Pielęgniarki, ratownicy i lekarze domagają się godnego życia, możliwości pracy w rozsądnych godzinach i rozsądną ilość czasu oraz lepszych płac.

Kilka dni temu z powodu braki karetki zmarł 10-letni chłopiec. Za tą śmierć odpowiada Mateusz Morawiecki i jego ministrowie: Czarnek, Niedzielski oraz Kamiński.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Okazuje się, że rząd ma więcej limuzyn niż pojazdów ratowniczych jest w całej Polsce. Sytuacja służb medycznych jest bardzo trudna, dlatego ludzie masowo odchodzą z tej pracy. Nie tylko ją zmieniają ale też wyjeżdżają za granicę, gdzie są znacznie lepiej opłacani.

PiS twierdzi, że ma bardzo dużo pieniędzy. Jak do tej pory przeznaczał je na idiotyczne i zbędne projekty jak budowa pałacu w centrum Warszawy za dwa miliardy, przekop Mierzei Wiślanej za kolejne dwa miliardy czy też propagandę TVPiS, za dwa miliardy rocznie.

Służby medycznie nie zamierzają więc odpuszczać. To początek serii wielkich protestów społecznych. Najpierw płace, potem pałace – mówią protestujący.